W ubiegłym roku Marek Żurek znalazł na składzie złomu w Łochowie kierat konny, w elementach, z napisami na żeliwnych ramach „Ostrówek – Łochów”, który postanowił przekazać dla „Bractwa Zabrodzkiego”. Okazało się, że przekazane urządzenie ma ciekawą historię.
W roku 1875 w miejscowości Baczki koło Łochowa istniała kuźnia oraz odlewnia żeliwa. Posiadłość położoną w środku lasu kupił Judel Perlis, kupiec z Grodna. Zbudował tam tartak napędzany maszyną parową i wkrótce przekształcił odlewnię w fabrykę narzędzi rolniczych. Po jego śmierci, w 1893 roku, wszystko odziedziczyło jego pięcioro dzieci.
Po I wojnie światowej były okresy, że fabryka zatrudniała do 300 osób. Produkowano między innymi: młocarnie, sieczkarnie, kieraty, wialnie, brony, śrutowniki. Pod koniec lat trzydziestych XX wieku zainteresowanie produkcją fabryki zaczęło spadać, gdyż na rynku światowym pojawiały się maszyny motorowe – traktory, kombajny.
Kierat – urządzenie napędzane siłą zwierząt lub ludzi, które zamienia ruch postępowy na ruch obrotowy. Wał przenosił napęd na inne maszyny, np. młyny, żarna, pompy, windy.
16 sierpnia 2025 r. członkowie „Bractwa Zabrodzkiego” i sympatycy zdecydowali się dać „drugie życie” przekazanemu kieratowi, przywracając jego pierwotną sprawność. Głównym celem jest ponowne jego uruchomienie i przekazywanie napędu na inne zgromadzone w starym młynie maszyny.
W chwili obecnej rozpoczął się I etap prac, polegający na wstępnym oczyszczeniu metalowych powierzchni oraz roboczym złożeniu kieratu w celu pobrania niezbędnych pomiarów do zbudowania drewnianej konstrukcji nośnej urządzenia. W ww. pracach uczestniczyli: Ryszard Gawroński, Jan Ślendak, Jan Getka i Arkadiusz Redlicki.






